Cześć!
Jak większość z Was pewnie zdążyła się domyślić - blog umarł, głownie ze względu na brak dalszego zainteresowania Fairy Tailem. Pisanie tej historii było dla mnie ogromną przyjemnością, podobnie jak kontakt z osobami, którzy wytrwale czekali na dalsze rozdziały - była to dla mnie znakomita rozrywka i też forma swoistej pracy twórczej, którą cały czas miałam nadzieję ciągnąć jako że - według mnie - zasługiwała na godne zakończenie.
Wyzbywszy się już dalszych nadziei, uznałam, że moim Czytelnikom - osobom, które być może nigdy już tu nie zawitają ze względu na ciszę, latające kłęby trawy, grę świerszczy i wyjącego wiatru w tle - przysługuje coś więcej niż tylko milczące porozumienie, że nie spotkamy się pod kolejnymi postami nigdy więcej. Chciałam Wam podziękować za Wasze zaangażowanie oraz motywację do tego, by dalej pisać, pisać dłużej i przykładać się bardziej. Z szacunku do Was, powstaje ten właśnie post - zapis tego, co w historii miało się zdarzyć aż do samego końca. Minęło już trochę czasu, więc prawdopodobnie natrafią się nieścisłości - zachęcam do zadawania pytań w komentarzach osób, którym zależy na szczegółach, które nie pojawią się w streszczeniu z mojego niedopatrzenia bądź zaniedbania. To jest moja forma ukłonu w Waszą stronę - za zaangażowanie w historię, której dalszego ciągu nie mogę Wam dać.
Największą tajemnicą historii było znaczenie Cienia Ducha - sekty posiadającej swoją siedzibę w Kamieniołomie. Obracająca swój kult wokół Wyroczni i jej przepowiedni, opierała członkostwo na magii, którą otrzymywał każdy członek w postaci kryształu - w diademie bądź naszyjniku. Braterstwo magii było jednym z większych założeń - była ona rozwijana od pierwszych "prazałożycieli" (Disclaimer: "pra" oznacza, iż nie stanowili oni faktycznego źródła kultu; żyli oni na długo przed pierwszym zrodzeniem się idei i nigdy nie stanowili członków sekty), których ambicja doprowadziła do prowadzenia eksperymentów na własnej córce (dziewczynka, którą Levy spotkała w Kamieniołomie). Córka ta stała się wcieleniem czystej magii, tracąc swoją fizyczną formę - dlatego przedstawiała się w postaci niematerialnej. Małżeństwo to eksperymenty prowadziło w Kamieniołomie - czyli późniejszej siedzibie Cienia Ducha. Dalszy rozwój tego specyficznego rodzaju magii doprowadził do ucieleśnienia jej w krysztale.
Jako drugi w kolejności eksperymenty na magii Kamieniołomu prowadził (po rzekomym małżeństwie) Arcymag. O nim wspominała też dziewczynka, dla której był bardzo przyjazny i uczestniczyła w jego rozwoju. Arcymag pochłonięty najpierw pędem wiedzy, później uczucia, odkrywszy ogromną siłę postanowił zaangażować się politycznie (czego przebieg przypominał przebieg inwazji Cienia Ducha), co w ostateczności doprowadziło do wojny domowej, w której zginęła jego miłość. Załamany, wykorzystał swoją fizyczną formę, by za pomocą magii przeistoczyć się w czyste pragnienie - aby magia ta nigdy nie została wykorzystana w podobny sposób - tym sposobem dokonał samobójstwa. Pragnienie to urzeczywistniło się w formie przepowiedni, które odbierała Wyrocznia - niestety bez ostatniej, która zawierała ostrzeżenie. Zostały one zainterpretowane jako coś, co powinno stać się w przyszłości - zamiast tego co stało się w przeszłości - za ich sprawą, kult zaczął obracać się wokół Wyroczni i rósł w siłę, jako że sprawdzalność przepowiedni była zdumiewająca. Przepowiednie skończyły się tuż po dokonaniu inwazji, co doprowadziło Wyrocznię do paniki - jako że całą swoją mądrość opierała na nich, bez nich nie była w stanie dokonać żadnej politycznej decyzji.
W tym momencie swoją szansę zobaczył Hill, który - jako zdecydowanie bardziej politycznie obrotny - potrafił wyczuć słabość Wyroczni i postanowił zadziałać w sprawie własnej kariery, rozpoczynając od wygnania wierzycieli z Kamieniołomu, co pozwoliło mu na znaczne ograniczenie wydatków magicznych (przez lacrymy). W ostatecznej części historii to z nim, nie z Wyrocznią toczy się ostateczna walka, w której magom Fairy Tail pomaga mała przyjaciółka Arcymaga.
W międzyczasie, jeśli chodzi o magów Fairy Tail, miały miejsce tortury ze strony Charlesa (Lucy), przesłuchanie przez Hilla (Natsu), odbicie pałacu w Krokusie (Erza i Gray), ewakuacja miasteczka i odbicie dzieci więzionych na eksperymentach w Kamieniołomie (Gajeel i Levy), dołączenie się Avis jako niezależna siła pomagająca Fairy Tail, i inne pomniejsze potyczki.
Zagadkowa Ruda Kobieta, którą spotkała Lucy, to ukochana Arcymaga, której idea również została wskrzeszona przez jego pragnienie (nie jest ona fizyczną osobą, raczej marą).
Nie jest to historia idealna i wiele bym w niej zmieniła patrząc z perspektywy czasu, niemniej pamiętam czas pisania jej jako dużo zabawy i cieszy mnie, że znalazły się osoby, którym sprawiła ona przyjemność.
Do zo!
Juliz
